10 dzień (wtorek 01.06.2010)
Dość szybko wychodzimy poza miasto i znów roztacza się przed nami wspaniała
panorama Umbrii.
Szpalery cyprysów.
Upał daje się we znaki.
Odpoczynek.
Dwa skarabeusze toczą sobie w zgodzie jedną kulkę.
Od dzisiaj spotykamy na szlaku oprócz żółtego znaku tau wytyczającego drogę z
La Verna do Asyżu i Rieti, białoczerwonych oznakowan CAI, oraz "naszych" zielonych
strzałek równierz nowe oznakowanie w kolorach żółto niebieskich
Via Francigena di San Francesco
i
Via di Roma.
Pietralunga osiągnęliśmy po 9 godzinach.
Nocleg u Don Salvatore w parafii Santa Maria.
Wieża Lombardyjska, pozostałości fortyfikacji z VIII wieku.
↑ wróć na początek strony ↑